Podejrzewasz, że Twój pies złamał łapę? Zastanawiasz się, jak poradzi sobie z nogą w gipsie? A może czekasz, aż złamanie łapy zrośnie się samo?
Czy to możliwe, żeby pies, który złamał łapę podczas zderzenia z samochodem, wstał i pobiegł?
To możliwe. Te zwierzęta nie czuły bólu, bo działały instynktownie. Pies uciekał przed niebezpieczeństwem. Zwierzęta inaczej odczuwają ból niż ludzie. Dlatego nie zawsze od razu sygnalizują, że stało im się coś złego.
Skoro pies po wypadku może biegać, to czy złamanie zrośnie się samo?
O tym zdecyduje ortopeda weterynaryjny. W zależności od rodzaju złamania dostosuje sposób stabilizacji łapy i dalsze leczenie.
Nawet jeśli złamanie jest niewielkie, to bez odpowiedniej interwencji lekarza, kość „dołamie się” pod wpływem ruchów. Dlatego zawsze warto zgłosić się do weterynarza ortopedy, by obejrzał uraz.
Większość ludzi złamanie kojarzy z gipsem, natomiast u psów rzadko kiedy się go zakłada. Dlaczego pies z nogą w gipsie jest nieczęstym widokiem?
Wszystkie złamania (poza 2 przypadkami, które omówimy poniżej) nadają się do chirurgicznego ustabilizowania. Większość stabilizacji, które przeprowadzamy w naszej klinice to zabiegi chirurgiczne w pełnym znieczuleniu.
Aby kość mogła się zrosnąć, dwa odłamy kości powinny być ze sobą połączone w miarę blisko (nie muszą się dotykać). I mogą się poruszać tylko minimalnie – ruch między nimi nie powinien być większy niż 2 stopnie. Te warunki będą spełnione, tylko i wyłącznie wtedy, gdy łapa będzie nieruchoma, a więc ustabilizowana.
Wszystkie wspomniane zabiegi wykonujemy w naszej klinice.
Jeśli złamanie jest odpowiednio ustabilizowane, kość zrośnie się w ciągu 6 - 8 tygodni. Ten czas może się jednak wydłużyć w zależności od konkretnej sytuacji psa – od jego wieku i stopnia skomplikowania złamania.
Istnieje niewielka grupa złamań, które mogłyby zrosnąć się same lub w opatrunku usztywniającym. Zawsze jednak trzeba skonsultować się z ortopedą weterynaryjnym, czy na pewno jest to ten przypadek.
Złamania, które mogą zrosnąć się same to złamania typu zielonej gałązki i pęknięcia jednej korówki.
Można je leczyć bez zabiegu, bez otwierania łapy i bez stabilizacji łapy.
Tak. Kość zrośnie się sama, ale nigdy nie zrośnie się tak, jak powinna. Będzie krzywa, będzie sprawiała zwierzakowi ból, będzie utrudniała chodzenie. Pies będzie kulał. Pies będzie cierpiał.
Dlatego, jeśli podejrzewasz złamanie łapy u psa, zgłoś się do weterynarza ortopedy. On oceni, czy łapa jest rzeczywiście złamana i czy wymaga interwencji chirurgicznej. Zadbaj o to, żeby Twój pies nie czuł bólu i dyskomfortu podczas chodzenia.
<< wstecz